O blogu

O autorze

Zbliżam się powoli do 40-tki. Szczęśliwy mąż i jeszcze szczęśliwszy tata. Wędkarz z zamiłowania, harcerz do końca życia, bo mundur możną zdjąć, ale ducha nie da się zagłuszyć.

Od ponad piętnastu lat jestem pracownikiem międzynarodowej korporacji. Zaczynałem jako pracownik fizyczny. Inwestując w siebie zarobione pieniądze, nieustannie coś studiowałem. Praca na produkcji pozwoliła mi odkryć różne aspekty funkcjonowania firmy, zdobyć cenne doświadczenie i poznać ciekawych ludzi. Po siedmiu latach trafiłem do służby BHP. Ten czas zaowocował nabyciem całkiem nowych umiejętności. Miałem okazję zapoznać się nie tylko z polskim prawem pracy, ale również innych krajów należących do Unii Europejskiej. Dzięki temu moja perspektywa się znacząco poszerzyła. Ciągły rozwój prowadził do coraz większych wyzwań. Udoskonalanie wewnętrznych procedur, udział w tworzeniu międzynarodowych korporacyjnych standardów bezpieczeństwa, projektowanie nowoczesnych narzędzi dla służby BHP, budowanie kompleksowych planów poprawy bezpieczeństwa. BHP stało się moją pasją, którą zacząłem realizować również po pracy. Przez ponad 3 lata przygotowywałem kandydatów na inspektorów ds. BHP do egzaminów państwowych. Dzięki rozmowom z młodymi ludźmi uświadomiłem sobie, że w szkole uczymy się praw fizyki, zasad logiki, matematyki, języka polskiego, czyli wszystkiego co niezbędne nam do życia. Tylko o bezpieczeństwie jest niewiele. Odpowiedzialne ojcostwo znów wystawiło na próbę moją wiedzę i doświadczenie w dziedzinie BHP. Każdego dnia staram się uczyć rodzinę jak żyć pełnią życia, ale bez zbędnego ryzyka. Czy to moje BHP to już choroba? To pasja!

Dlaczego warto czytać ten blog?

Specjaliści ds. BHP znajdą :

  • Kursy praktycznego zastosowania przepisów w środowisku pracy.
  • Innowacyjne sposoby szkolenia i weryfikacji postępów przyswajania wiedzy.
  • Kierunki rozwoju BHP w Polsce.
  • Jak tworzyć kulturę bezpieczeństwa w firmie?
  • Ciekawe wyroki Sądu Pracy i Sądu Najwyższego.
  • Informacje o planowanych lub zaimplementowanych zmianach w prawie pracy.
  • Sprawozdania z konferencji i szkoleń.
  • Propozycje nowych rozwiązań w zakresie poprawy bezpieczeństwa.

Właściciele i zarządzający firmami znajdą:

  • Zadania służby BHP w firmie.
  • Kultura Bezpieczeństwa – wskaźniki i metody szacowania ryzyka.
  • Wypadek przy pracy vs składka na ubezpieczenie.
  • Jak oszacować nakłady na bezpieczeństwo?
  • Nadzór – kompetencje, zadania i odpowiedzialność.

Każdy odpowiedzialny człowiek znajdzie informacje:

  • Jak zapewnić bezpieczeństwo rodzinie podczas urlopu, imprez masowych i innych?
  • Prawa i obowiązki pracownika.
  • Na co zwrócić uwagę w nowym miejscu pracy?
  • Jak przygotować samochód/dom/działkę do bezpiecznej eksploatacji.

… i znajdzie się jeszcze więcej informacji , jeśli tylko zobaczę potrzebę poprawy bezpieczeństwa w jakimś aspekcie naszego życia lub pracy.

Po co ja to robię?

Pewnie zastanawiasz się po co ja to robię? Dlaczego chce włożyć swój czas i pieniądze w edukację na rzecz bezpieczeństwa? Powodów jest kilka:

    • Po pierwsze to moja pasja. Tą pasją chce się dzielić z innymi.
    • Po drugie, jeśli dzięki temu blogowi, uratuje jedno życie ludzkie lub zapobiegnę kalectwu to będzie mój wkład w ludzkość. Moje dziedzictwo. Nawet jeśli nikt tego nie zauważy.
  • Po trzecie, moje refleksje po I Ogólnopolskim Forum Służby BHP. Wysłuchałem tam wielu różnych opinii, oczekiwań, krytyki, propozycji tworzenia samorządu zawodowego służby BHP i ustanowienia zawodu zaufania publicznego. Ewidentnie środowisko jest bardzo rozwarstwione i podzielone. Nie zamierzam nikogo przekonywać do takich czy innych racji. Chcę pomóc tym, którzy mają chęci do działania, ale brak im umiejętności. Im będzie nas więcej, tym bezpieczniej będzie się pracować Polakom. I może kiedyś zmienimy powiedzenie: „mądry Polak po szkodzie” na „ świadomy polak w pracy”.

Czy mam dogmat nieomylności?

Nie! Nie jestem cudotwórcą, magikiem, który ma remedium na każdy problem. Życie co jakiś czas przypomina mi, że nie przewidziałem wszystkich scenariuszy. Wypadek przy pracy ciągle skłania do działania nad ulepszeniem systemu bezpieczeństwa. Rozwiązania jakie stosuję w moim środowisku i branży sprawdzają się, ale w Twoim mogą wymagać modyfikacji. Ciągle coś testuję, udoskonalam i modyfikuję. Szukam wskaźników, aby zmierzyć efekty lub potwierdzić ich brak. Nie każda metoda będzie skuteczna w różnych organizacjach. Tak jak nie ma jednego leku na wszystkie dolegliwości, tak nie ma jednej drogi do bezpieczeństwa. Przez lata bycia specjalistą ds. BHP nauczyłem się wiele, ale przede wszystkim przekonałem się, że bezpieczeństwo nie jest nam dane raz na zawsze. To tylko przejściowy stan! Świat nie stoi w miejscu! Wdrażane są nowe technologie, używamy innowacyjnych produktów, korzystamy z ulepszonych narzędzi. Wszystko co nowe, niesie nowe szanse, ale i nowe zagrożenia. Zagrożenia, których nie znamy. Dlatego ciągle musimy się rozwijać, aby żyć i pracować bez zbędnego ryzyka.

Autor 🙂