Praca zimą na otwartej przestrzeni.

Kiedy temperatury spadają poniżej zera, cieplej się ubieramy i ograniczamy pobyt na zewnątrz. A co z tymi, którzy wykonując swoją pracę i nie mogą skrócić ekspozycji na niskie temperatury? Wiele branż wymaga pracy w otwartym terenie lub w nieogrzewanych pomieszczeniach. Prawodawca przewidział pewne środki techniczne, które musi zapewnić pracodawca.

                Po pierwsze zgodnie z §44 zał. nr 3 do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy należy zapewnić pomieszczenie do ogrzewania się.

  • Takie pomieszczenie musi być na tyle duże, aby spełniony był warunek przydziału 0,1 m2 na każdego pracownika najliczniejszej zmiany, ale nie może być mniejsze niż 8 m2.
  • Temperatura w pomieszczeniu nie może być mniejsza niż 16 stopni C.
  • Należy zapewnić w pomieszczeniu urządzenia do podgrzewania posiłków.   

Zapisy rozporządzenia szerzej traktują to pomieszczenie niż tylko miejsce do ogrzania się. Ma ono umożliwić schronienie przed opadami atmosferycznymi oraz zmianę odzieży. W specyficznych warunkach i środowisku pracy, kiedy nie możliwe jest ustawienie pomieszczenia do ogrzewania się, należy w pobliży miejsca pracy zapewnić źródło ciepła. Kiedyś popularne były koksowniki, czyli przenośne palenisko w postaci stalowego kosza do spalania węgla lub koksu. Przy zastosowaniu źródeł ciepła, należy zachować wymagania ppoż.

Po drugie, zgodnie z  §3.1 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 maja 1996r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów należy zapewnić posiłki jeśli:

  • Podczas pracy wysiłek fizyczny pracownika powoduje wydatek energetyczny 1500 kcal (6280 kJ) u mężczyzn i powyżej 1000 kcal (4187 kJ) u kobiet, kiedy ze względów technologicznych w pomieszczeniu pracy utrzymuje się stale temperatura poniżej 10 stopni C lub wskaźnik obciążenia termicznego (WBGT) wynosi powyżej 25 stopni C.

Lub

  • Podczas pracy wysiłek fizyczny pracownika powoduje wydatek energetyczny 1500 kcal (6280 kJ) u mężczyzn i powyżej 1000 kcal (4187 kJ) u kobiet, kiedy prace wykonywane są na otwartej przestrzeni w okresie zimowym, za który uważa się okres od 1 listopada do 31 marca.

Zgodnie z drugim podpunktem, jeśli  wydatek będzie większy od wartości 1500 kcal (6280 kJ) u mężczyzn i powyżej 1000 kcal (4187 kJ) u kobiet pracodawca musi wydać posiłki profilaktyczne, nawet jeśli temperatura jest w listopadzie naprawdę wysoka, jak na tę porę roku (w listopadzie było 15 stopni C).  Ważne w tym przypadku są jeszcze dwa zapisy §7 i §8, które zobowiązują do zachowania odpowiednich warunków higieniczno sanitarnych podczas przygotowania posiłków i spożywania ich przez pracowników, a także zakaz wypłacania ekwiwalentu. Jednym słowem micha dla pracownika musi być. Zwróciłem uwagę, że niektóre PSSE wydają broszurki dla pracodawców zawierających wytyczne w tym zakresie. Wskazują one zakaz wypłacania ekwiwalentu, rekomendując jednocześnie możliwość wykupienia dla pracownika posiłków w pobliskim zakładzie gastronomicznym.  Zakres stanowisk, na których będziemy wydawać posiłki, warunki uzasadniające przydział posiłków musimy skonsultować z Związkami Zawodowymi, a jeśli tych nie ma  musimy skonsultować to z przedstawicielami załogi. Mówi o tym §5. Prawodawca wskazał również czas wydawania posiłków: podczas przerwy regulaminowej, po 3-4 godzinach pracy. Zapis wydaje się logiczny, aby zmarznięci ludzie rozgrzali organizm od środka w połowie zmiany. Niestety dla pracodawców generuje to problemy logistyczne. Wygodniej byłoby wydać posiłki w siedzibie firmy, jeśli tam pracownicy się przebierają i dojeżdżają na miejsce pracy. Dla budów zlokalizowanych w terenie, jest to bez znaczenia, gdyż szatnie i sanitariaty mają na miejscu w przewoźnych kontenerach.

                Po trzecie, zgodnie z  §4.1 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 maja 1996r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów należy zapewnić  napoje pracownikom:

  • Przy pracach na otwartej przestrzeni przy temperaturze otoczenia poniżej 10stopni C lub powyżej 25 stopni C,
  • W warunkach mikroklimatu zimnego, charakteryzującego się wartością wskaźnika siły chłodzącej powietrza (WCI) powyżej 1000,
  • Przy pracach związanych z wysiłkiem fizycznym, powodującym w ciągu zmiany roboczej efektywny wydatek energetyczny organizmu powyżej 1500 kcal (6280 kJ) u mężczyzn i 1000 kcal (4187 kJ) u kobiet,

Napoje muszą być w ilości zaspokajającej potrzeby pracowników, odpowiednio zimne lub gorące w zależności od warunków wykonania pracy. Powinny być dostępne w ciągu całej zmiany roboczej. Najlepiej sprawdzają się termosy, często używane są termosy polowe wojskowe  S-20 pamiętające jeszcze czasy zimnej wojny. Najczęściej pracownicy otrzymują herbatę lub kawę. Spotkałem się również z kawą zbożową.  O tyle ile w przypadku posiłków określono skład, tak w przypadku napoi nie wskazano konkretnie rodzaju napoju.

                Należy zwrócić uwagę, że kiedy temperatura spada poniżej 10 stopni C napoje winniśmy zapewnić wszystkim pracownikom pracującym na otwartej przestrzeni. Bez względu na wydatek energetyczny podczas pracy.  Natomiast wydawanie posiłków jest uzależnione od wydatku, który możemy policzyć sami metodą Lehmanna.  

Pora zimowa nie jest najprzyjemniejszą porą do pracy na zewnątrz. Możemy podziwiać piękno przyrody, jednak dłuższe przebywanie w niskich temperaturach nie wpływa korzystnie na nasz stan zdrowia. Wystawia ono na próbę nasz układ odpornościowy. Może warto zadbać o naszych pracowników, zrobić dodatkowe przerwy w ciągu dnia roboczego, aby statystyka chorobowego nie wpłynęła na postęp prac i ścieżkę krytyczna naszego projektu. W dobie rynku pracy po stronie pracownika, każda para rąk się przyda. Może właśnie sposób zabezpieczenia pracowników, szczególnie branży budowlanej, drogowej będzie decydował o emocjonalnej więzi z pracodawcą. Te pozornie nieważne działania mogą mięć swoje konsekwencje w przyszłości. Tak negatywne jak i pozytywne.